Świat Prawa i legalizacji ZIELONE NEWSY

Kolumbia: Senat przyjął ustawę legalizującą marihuanę

ustawę legalizującą marihuanę

Kolumbia: Senat przyjął ustawę legalizującą marihuanę. Kolumbijski Minister Sprawiedliwości powiedział, że „Kolumbia padła ofiarą nieudanej wojny, która została zaprojektowana 50 lat temu i z powodu absurdalnej prohibicji przyniosła nam wiele krwi, konflikty zbrojne, mafie i przestępczość.” Teraz rząd Kolumbii postanowił to zakończyć wprowadzając odpowiednie zapisy do swojej konstytucji. Kolumbijscy urzędnicy mają przed sobą sporo pracy legislacyjnej ale najważniejszy krok został już podjęty.

Kolumbia: Senat przyjął ustawę legalizującą marihuanę

Kolumbia jest krajem o stosunkowo liberalnej polityce względem marihuany. Legalnie wolno posiadać do 22 gramów na własny użytek oraz uprawiać na własne potrzeby do 20 roślin konopi indyjskich. Posiadanie do 20 roślin jest także legalne dla własnego użytku. W 2015r. Prezydent Kolumbii, Juan Manuel Santos, podpisał dekret legalizujący uprawę, a także eksport konopi dla celów medycznych i naukowych.

Według Kolumbijskich władz, nowa ustawa ograniczy posiadanie i konsumpcję publiczną w szkołach oraz niektórych miejscach publicznych. Nowe przepisy mają zachęcać do publicznych kampanii edukacyjnych, a także promocji usług leczenia uzależnień.

Ustawodawstwo posła Juana Carlosa Losady, które zalegalizowałoby marihuanę dla dorosłych w wieku 18 lat i starszych, przeszło już przez wszystkie wymagane wcześniej debaty. Następnie trafiła do Senatu, aby potem trafić na biurko prezydenta. Ustawa musi przejść w sumie osiem debat rozłożonych w czasie dwóch lat gdyż chodzi i wprowadzenie zmian w konstytucji.

Co ciekawe, podczas jednej z ostatnich debat na ten temat, jeden z posłów zwrócił uwagę zwrócił uwagę, że osobiście używa marihuany od 25 lat.

To, co zabija, to stygmatyzacja, nielegalność i brak informacji

– powiedział kolumbijski kongresmen Daniel Carvalho.

Członkowie ONZ od przedstawicieli Kolumbii usłyszeli kilka miesięcy temu, że „demokracja umrze”, jeśli światowe mocarstwa nie zjednoczą się, aby zakończyć prohibicję i przyjąć inne podejście w stosunku do milionów istnień ludzkich pod obecnym reżimem.

Kolumbijska Izba Reprezentantów wstępnie zatwierdziła projekt ustawy legalizacyjnej w październiku. Za propozycją reformy, opowiadał się ówczesny szef MSW. Głosowanie to nastąpiło wkrótce po tym, jak komisja kongresowa przedstawiła osobną ustawę legalizacyjną .

Minister sprawiedliwości omówił również legislacyjne działania legislacyjne podczas debaty poświęconej reformie konopi indyjskich w zeszłym miesiącu, podkreślając potrzebę wprowadzenia zmiany polityki promującej wzrost gospodarczy i zdrowie publiczne.

Rząd zapowiedział, że agencje rządowe będą pracować nad ułatwieniem „szybszego i łatwego” procesu licencjonowania.

Prezydent Gustavo Petro, który od czasu swojej inauguracji w sierpniu zdecydowanie opowiada się za międzynarodowym zakończeniem kryminalizacji narkotyków, omówił także możliwe korzyści z legalizacji konopi indyjskich. We wrześniu prezydent  wygłosił przemówienie na spotkaniu Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) , wzywając państwa członkowskie do fundamentalnej zmiany podejścia do polityki narkotykowej i rozwiązania globalnej prohibicji.

Kolumbijski prezydent mówił również ostatnio o perspektywach legalizacji marihuany w Kolumbii  jako jednego ze sposobów zmniejszenia wpływu nielegalnego rynku. Dał też do zrozumienia, że w jego opinii po zmianie polityki powinno się zwolnić osoby, które przebywają w więzieniu z powodu marihuany.

Mówił też o gospodarczym potencjale legalnego przemysłu konopi indyjskich. Dzięki niemu małe miasteczka w miejscach takich jak Andy, Korynt czy Miranda mogłyby czerpać korzyści z legalnej uprawy marihuany, być może bez żadnych wymagań licencyjnych.

Kolumbia ma też ambicje produkować marihuanę na eksport do krajów gdzie jest ona legalna.

Petro spotkał się w listopadzie z prezydentem Meksyku, obaj wtedy ogłosili, że zbiorą innych przywódców z Ameryki Łacińskiej na międzynarodową konferencję poświęconą „przeprojektowaniu i przemyśleniu polityki narkotykowej”, biorąc pod uwagę „porażkę” prohibicji. Meksykańscy prawodawcy dążą również do pełnej legalizacji krajowej.

Nadszedł czas, abyśmy porozmawiali o odpowiedzialnych regulacjach rządowych, poszukali sposobów na odcięcie dopływu mafii narkotykowych do środków i rozwiązali problemy związane z używaniem narkotyków, przeznaczając większe środki na profilaktykę, opiekę i redukcję szkód w odniesieniu do zdrowia publicznego i tkanki społecznej

-powiedział niedawno były prezydent Kolumbii, Juan Manuel.

Zostaw komentarz

Twój email nie będzie opublikowany.

Może Ci się spodobać