Świat Medycznej Marihuany ZIELONE NEWSY

Medyczna marihuana od S-Lab: trzy odmiany zarejestrowane jako jeden produkt. Dlaczego taka sytuacja nie powinna mieć miejsca?

Medyczna marihuana od S-Lab

Medyczna marihuana od S-Lab: trzy odmiany zarejestrowane jako jeden produkt. Dlaczego taka sytuacja nie powinna mieć miejsca? Terapie z zastosowaniem medycznej marihuany to w naszym kraju temat stosunkowo nowy, a jednocześnie w wielu kwestiach o wiele bardziej skomplikowany w porównaniu do zdecydowanej większości innych leków. Gdy dodamy do tego urzędniczą niewiedzę na temat konopi powstanie ryzyko wystąpienia sytuacji niekorzystnej dla pacjentów korzystających z aptecznego suszu. Jednym z przykładów takich sytuacji jest właśnie wspomniana rejestracja i sprzedaż trzech odmian jako jednego produktu. Jakie ma to znaczenia dla pacjentów?

Medyczna marihuana od S-Lab: trzy odmiany zarejestrowane jako jeden produkt. Dlaczego taka sytuacja nie powinna mieć miejsca?

Każda medyczna marihuana dostępna w Polsce to konkretna odmiana przypisana do konkretnego produktu. Tak przynajmniej było do tej pory. Red No 2 to „sativa”, a pod nazwą skrywa się odmiana Lemon Skunk, natomiast Aurora 20 to „indica” odmiana LA Confidential.  Każda z tych odmian charakteryzuje się innym działaniem. Każdy z tych produktów będzie zawsze pochodził z tych samych kultywarów (odmian) dlatego pacjent kupując produkt rok temu, dzisiaj i za trzy lata – otrzyma ten sam produkt. Tak było do tej pory.

Sytuacja uległa zmianie gdy na rynku pojawił się produkt firmy S-Lab, a dokładnie Cannabis Flos S-LAB 18% THC, 1% CBD

Początkowo produkt występował w dwóch wariantach, były to odmiany Mango oraz Pink Kush. Teraz do dwóch wspomnianych odmian w ramach jednego produktu, doszła trzecia – Girl Scout Cookies.

Co to oznacza dla pacjentów? Każda odmiana marihuany posiada swoje charakterystyczne działanie, które wynika z proporcji kannabinoidów oraz niesłychanie istotnych dla efektu terpenów. To właśnie konkretna kombinacja kannabinoidów z terpenami określają jakie będzie działanie danej odmiany – energetyczne i podnoszące na duchu, a może relaksacyjne, nasenne i przeciwbólowe? Przeciwwymiotne czy na poprawę apetytu? To jakie będzie działanie danej odmiany marihuany zależy od kombinacji kannabinoidów i terpenów, które je definiują w działaniu.

I nawet jeżeli użyjemy odmian o bardzo podobnych profilach kannabinoidowych oraz terpenowych – ich działanie może być i zapewne będzie inne na niektórych płaszczyznach.

Jedyny dostępny na chwile obecny produkt od S-Lab czyli Cannabis Flos S-Lab 18% THC, 1% CBD to na chwilę obecną trzy różne odmiany marihuany. Niestety nigdy nie wiadomo na jaką partie akurat się trafi w aptece. Oto ogólna charakterystyka odmian dostępnych w ramach tego konkretnego produktu:

Mango: Odmiana dająca poczucie szczęścia lecz nie euforyczna. Dobry wybór na radzenie sobie ze stanami depresyjnymi i stresem. W większych dawkach może działać uspokajająco i nasennie. Dobrze sprawdzi sie przeciwbólowo.

Pink Kush: Pomaga obniżyć napięcie mięśniowe, zmniejszać bóle stawowe oraz wykazuje działanie przeciwzapalne. Działa hybrydowo zarówno na ciało jak i umysł. Działa uspakajająco, pomaga zasnąć oraz poprawia jakość snu.

Girl Scout Cookies: Potrafi dobrze zrelaksować i rozluźnić mięśnie, a jednocześnie zachęca do działania. Uspakaja, dobrze sprawdzi się przy przewlekłym stresie. Wykazuje też działanie przeciwbólowe oraz antydepresyjne.

Z czego wynika taka sytuacja i taka rozbieżność w działaniu jednego i tego samego (teoretycznie) produktu? Jest to efekt nikłej wiedzy osób stanowiących przepisy dot. konopi na ich temat. Marihuana swoje działanie zarówno zdrowotne jak i rekreacyjne zawdzięcza tzw. „efektowi otoczenia”. Oznacza to, że wszystkie składowe konopi takie jak kannabinoidy, terpeny, flawonoidy, a także zwykła materia roślinna tworzą wspólnie efekt końcowy, działanie marihuany. Jeżeli zmienimy którykolwiek z elementów – cała reszta też będzie działać inaczej, inny będzie też efekt końcowy czyli działanie na osobę używającą. Gdyby wymienić te najważniejsze to są to kannabinoidy oraz terpeny. To terpeny definiują działanie kannabinoidów. To terpeny w głównej mierze odpowiadają za to czy odmiana jest klasyfikowana w działaniu jako „sativa” lub „indica”.

Zarówno kannabinoidy jak i terpeny to substancje aktywne w marihuanie. Związki te na siebie oddziałują zmieniając w ten sposób rekreacyjne jak i terapeutyczne działanie marihuany. Niestety, przepisy (nie tylko w PL) jako substancję czynną (czyt. leczniczą) w przypadku konopi uznają jedynie THC oraz CBD, czyli kannabinoidy. Niestety, terpeny nie są brane pod uwagę mimo, iż też są to substancje czynne definiujące działanie produktu, a zatem bardzo istotne dla ukierunkowania jego działania.

Co to oznacza w praktyce?

W świetle przepisów jedynym wyznacznikiem tego czy produkt jest ok czy nie jest stężenie THC, gdyż to właśnie THC uznane jest za substancję czynną odpowiadającą za działanie leku. Stąd też czasami wynikają negatywne opinie na temat zapachu i smaku niektórych partii medycznej marihuany. Jedyne czego muszą przestrzegać producenci medycznej marihuany to zgłoszone dla danej partii poziomy THC i CBD. Aromat czyli kwestia związana z terpenami nie jest nigdzie uregulowana. Prawda jest taka, że Urząd Regulacji Produktów Leczniczych bez problemu zarejestruje nawet 20 odmian o kompletnie innym działaniu, jako jeden produkt, jeżeli wszystkie będą miały ten sam poziom THC podany w zgłoszeniu.

Producenci medycznej marihuany o ugruntowanej pozycji na rynku tacy jak Canopy Growth (Spectrum Therapeutics) czy Aurora zdając sobie sprawę z charakterystycznego działania każdej odmiany pilnują tego, aby dany produkt był wytwarzany zawsze z tego samej genetyki (odmiany). Dlatego kupując Red No 2 czy Aurorę 20 zarówno dzisiaj jak i za kilka lat – otrzymasz ten sam produkt o tym samym działaniu. Dlatego co jakiś czas pojawiają się przerwy w dostawach np red No 2 – gdy partia zostaje cofnięta ze względu na bardzo nieznaczne przekroczenia producent nie wkłada do opakowań Red’a czegokolwiek co ma 19% THC tylko czeka na wyprodukowanie kolejnej partii. Pacjenci muszą czasami niestety czekać, ale mają pewność, że zawsze otrzymają ten sam produkt. (O patologiach takich jak cofanie całych partii leku, powodowanych przez przepisy dot. konopi przeczytasz w artykule „Z czego wynika cena oraz dostępność medycznej marihuany„)

W przypadku produktu od S-Lab można w różnych aptekach trafić na inny skład leku.

Niestety ze względu na różne działanie poszczególnych odmian trzeba jasno powiedzieć, że taka sytuacja może być zagrożeniem dla terapii i nigdy nie powinna mieć miejsca!

Po czym poznasz jaka odmiana jest w Twoim opakowaniu?

To jaka odmiana znajduje się w konkretnym opakowaniu można ustalić poi numerze seryjnym partii. Seria z Pink Kush w numerze partii zawiera litery „PK”, seria Mango zawiera litery „MG”, a seria z Girl Scout Cookies zawiera litery „GSC”. Oto przykładowe numery partii Cannabis Flos S-LAB 18%

Pink Kush – Seria: 2110PK010102
Mango – Seria: 21GS06MG040103
Girl Scout Cookies – Seria: 21GS13GSC020102

Medyczna marihuana od S-Lab: trzy odmiany zarejestrowane jako jeden produkt, plusy i minusy

Czy w tej sytuacji jest cokolwiek pozytywnego? To zależy. Jako plus można uznać to, że na naszym rynku zamiast jednej nowej odmiany, w aptekach pojawiły sie trzy. Niestety sporym problemem jest to, że nie sposób ustalić na jaką trafimy w naszej aptece.

Sytuacja jest lepsza gdy mamy do czynienia z farmaceutą znającym się na medycznej marihuanie i będzie nam w stanie pomóc w doborze odpowiedniego leku do konkretnej przypadłości. Niestety, nie ma pewności, że następnym razem gdy będzie potrzeba zrealizowania recepty – trafimy na dokładnie ten sam produkt.

O komentarz poprosiłem mgr. farm. Bartłomieja Zalewę, znanego jako Konopny Farmaceuta:

Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Jedynym plusem jest to, że jeżeli trafimy na farmaceutę z odpowiednią wiedzą na temat konopi i pomoże on wybrać najlepszą dla nas odmianę. Jednak zdecydowana większość takiej wiedzy nie posiada

-mówi Konopny Farmaceuta

Oto profile terpenowe poszczególnych odmian dostępnych w ramach produktu od S-Lab:

Pink Kush:

Medyczna marihuana od S-Lab 1

Mango:

Medyczna marihuana od S-Lab 1

Girl Scout Cookies:

Medyczna marihuana od S-Lab

Zestawienie odmian:

Medyczna marihuana od S-Lab 1

8 komentarzy
  1. Aleksander 1 rok ago
    Reply

    Dla mnie ten cały susz od S Lab (Tirlay) konkretnie chodzi mi o odmiany które próbowałem pseudo pink kush, mango są strasznie słabe zapach jak dla mnie w obu odmianach pachnie podobnie dobrej jakości CBD. Smak jak dla mnie całkiem średni w zasadzie nijaki. Topy w obu odmianach tez jakieś takie nijakie jakby uleciało życie. Działanie dla mnie szału niema dużo lepiej działa na mnie susz konkurencji . Z braku suszu innych producentów w aptekach W-wa się skusiłem na ten pseudo medyczny susz!!!Mam wrażenie ze Tirlay pozbywa się na rynku polskim suszu którego nie może sprzedać na innych rynkach . Jak dla mnie słabo więcej nie kupię nic od S-Lab!!!

  2. Aleksander 1 rok ago
    Reply

    Dla mnie ten cały susz od S Lab (Tirlay) konkretnie chodzi mi o odmiany które próbowałem pseudo pink kush, mango są strasznie słabe zapach jak dla mnie w obu odmianach pachnie podobnie dobrej jakości CBD. Smak jak dla mnie całkiem średni w zasadzie nijaki. Topy w obu odmianach tez jakieś takie nijakie jakby uleciało życie. Działanie dla mnie szału niema dużo lepiej działa na mnie susz konkurencji . Z braku suszu innych producentów w aptekach W-wa się skusiłem na ten pseudo medyczny susz!!!Mam wrażenie ze Tirlay pozbywa się na rynku polskim suszu którego nie może sprzedać na innych rynkach . Jak dla mnie słabo więcej nie kupię nic od S-Lab!!!

  3. Jurek 1 rok ago
    Reply

    Świetny artykuł!
    Duzo wiedzy, ciekawie, precyzyjnie. Dokładnie takich informacji szukałem.

  4. Adrian 1 rok ago
    Reply

    Aurora właśnie ogłosiła, że wersja 20% zmienia odmianę z LA Confidential na Pink Kush. Także ta stabilność też nie taka pewna.

    • Mateusz 1 rok ago
      Reply

      Nie zamienia ….L.A. Confidental i Ghost Train Haze zostają …dochodzą dwie kolejne odmiany właśnie Pink Kush (pewnie po to, żeby dobić s-lab pokazując, że Pink Kush może być lepiej zrobiony) i do tego 22% DelaHaze

    • Teone 1 rok ago
      Reply

      Tak jak napisał kolega Mateusz, Aurora nic nie zmienia tylko wprowadza dwa nowe produkty. Jest na ten temat info na portalu.

  5. Tomasz 7 miesięcy ago
    Reply

    Obawy bezpodstawne – jak czas pokazał. Inni tez idą tą drogą.

    • Teone 7 miesięcy ago
      Reply

      oczywiście, że podstawne przecież jaśniej nie da się wyjasnić niż w artykule. Jacy inni idą też tą drogą?

Zostaw komentarz

Twój email nie będzie opublikowany.

Może Ci się spodobać