Świat Palaczy Świat Prawa i legalizacji ZIELONE NEWSY

Cannabis House odradza się niczym Feniks z popiołu i uruchamia zapowiadany od lat projekt badawczy

cannabis house

Cannabis House jest projektem wzbudzającym od lat wiele emocji. Szumne zapowiedzi uruchomienia programu badawczego, w ramach którego uczestnicy badania na określonych zasadach mogą legalnie nabywać susz i ekstrakty konopi indyjskich, kończyły się niestety fiaskiem. Jednak wszystko wskazuje, że Cannabis House udało się w końcu uruchomić program badawczy i pierwszy susz trafi do dyspensariów w ciągu kilku najbliższych tygodni. Działania stowarzyszenia są na chwile obecną szeroko zakrojone i obejmują więcej zagadnień aniżeli tylko wspomniany program badawczy. To właśnie m.in. osoby związane ściśle z CH pracowały przy stałej podkomisji do spraw biogospodarki i innowacji w rolnictwie czego wynikiem będą długo wyczekiwane zmiany w polskim prawie regulującym uprawę, przechowywanie, przetwarzanie i stosowanie konopi. Oto więcej informacji.

Cannabis House uruchamia zapowiadany od lat projekt badawczy

O projekcie Cannabis House, w ramach którego probanci biorący udział w badaniu mogą w określonych warunkach legalnie otrzymywać susz konopi indyjskich mówi się w Polsce od lat. Osoby odpowiedzialne za projekt kilkukrotnie ogłaszali jego uruchomienie, jednak do tej pory wszystkie próby kończyły się fiaskiem.

Teraz wszystko wskazuje na to, że wreszcie się udało, materiał badawczy trafi do dyspensariów skąd probanci będą mogli go odebrać.

„Temat Badania to: Wykorzystanie standaryzowanego suszu konopi innych niż włókniste w procesie działań mających na celu odwyk pacjentów uzależnionych od twardych narkotyków oraz innych syntetycznych substancji psychoaktywnych.
twardych narkotyków oraz innych syntetycznych substancji psychoaktywnych.
To oznacza, że będąc uczestnikiem badania wypełniasz przygotowane przez specjalistów odpowiednie ankiety, oddajesz próbki do analizy a po ostatecznym zakwalifikowaniu do projektu przez lekarzy otrzymujesz susz konopi indyjskich zgodnie z ich zaleceniem. W trakcie wizyty u lekarza masz szansę opowiedzieć jakie jest Twoje podejście do używania konopi, co chciałbyś w związku z tym zmienić, a co zachować. A także jak system prawny wpływa na używanie przez Ciebie konopi innych niż włókniste. Twoja opinia jest dla nas ważna i może pomóc wielu innym użytkownikom konopi.”

-czytamy w broszurze informacyjnej projektu.

Kierownikiem projektu badawczego został utytułowany dr hab. n.med. Dariusz Boroń, Prorektor ds. jakości kształcenia, który czuwa nad merytoryczną stroną projektu i stanowi podporę wysiłków badawczych całego zespołu badawczego.

Głównym Badaczem jest natomiast lek. Michał Kowol, psychiatra w Szpitalu Powiatowym w Chrzanowie i to właśnie on nadzoruje poprawność przeprowadzania ankiet oraz ustanawia wytyczne, na podstawie których kandydat może zostać zakwalifikowany do badań. Pan Kowol o projekcie pisze w następujących słowach:

Szanowny Pacjencie,

   Warunkiem przeprowadzenia badania jest zgoda osób biorących w nim udział oraz złożenie stosownych oświadczeń. Tym samym prosimy o wyrażenie zgody na udział w badaniu. Ma ono za zadanie opracowanie skutecznego sposobu ograniczenia lub rezygnacji przez osoby używające konopi i twardych narkotyków poprzez zastąpienie ich wysokiej jakości zielem i przetworami z konopi.

Udział polega m.in. na wypełnianiu ankiet online i konsultacjach lekarskich. Badani poddawani są też obserwacji przez badaczy. Od badanych pobierane są próbki włosów lub moczu w celach weryfikacji postępów w badaniu. Na czarnym rynku handlarze w celu zwiększenia przychodów zanieczyszczają produkty z konopi substancjami wywołującymi i pogłębiającymi uzależnienie jak np. amfetaminą, metamfetaminą, heroiną czy też innymi syntetycznymi substancjami psychoaktywnymi tzw „dopalaczami”. W efekcie osoby używające zanieczyszczone preparaty konopi wpadają w coraz większe uzależnienie.

W każdej chwili istnieje możliwość odmowy dalszego uczestnictwa w badaniu bez podania przyczyny oraz bez konsekwencji co do sposobu dalszego leczenia.

W broszurze dot. badania czytamy:

“Celujemy w ograniczenie kontaktu osób uzależnionych ze środowiskami przestępczymi, opracowanie nowoczesnych, racjonalnych i skutecznych mechanizmów stabilizujących obrót produktów pozyskanych z konopi, a także wypracowanie odpowiednich modeli przeciwdziałających narkomanii na bazie rzetelnych rozwiązań prawnych poprawiających aktualną legislację.

Jeśli czujesz, że Twoja sytuacja życiowa zmusza Cię do zażywania narkotyków to istnieje inna, być może lepsza droga aby robić to w sposób legalny korzystając przy tym z konopi o farmaceutycznej jakości.”

Projekt badawczy Cannabis House w praktyce

Jak będzie to wyglądało w praktyce i jak wziąć udział w badaniu?

Probantem (osobą biorącą udział w badaniu) może zostać każdy członek stowarzyszenia Cannabis House, który ukończył 21 lat i ma opłacona składkę członkowską. Po zapisaniu się do projektu, probant będzie mógł w wyznaczonym dyspensarium, na określonych warunkach, będzie mógł odebrać materiał badawczy w postaci suszu konopi indyjskich bądź wykonanego z nich ekstraktu

Obowiązuje limit dzienny/jednorazowy (nie więcej niż 10g/d. Suszu, 5g/d. ekstraktu,) i miesięczny maksymalny (nie więcej niż 30g/mies. Suszu, 15g/mies. ekstraktu).

Probant odbierając materiał badawczy współdzieli koszty infrastruktury użytej do przeprowadzenia badania w wysokości 40 zł za gram suszu oraz 200 zł za gram ekstraktu w stężeniu ok. 60%

W ten sposób każdy kto bierze udział w badaniu staje się też jego sponsorem tego unikalnego projektu.

Wszelkie informacje oraz zapisy znajdziesz na stronie cannabishouse.eu. Aby uzyskać informacje i możliwość zapisania się do projektu badawczego należy wpierw zarejestrować się na stronie stowarzyszenia i zostać jego członkiem gdyż udział w badaniu wziąć mogą tylko członkowie stowarzyszenia.

Nie tylko projekt badawczy

Od stycznia tego roku przedstawiciele stowarzyszenia Cannabis House brali ciągły udział w pracach stałej podkomisji do spraw biogospodarki i Innowacji w Rolnictwie ,dzięki czemu udało się wprowadzić zmiany takie jak 0,3 % THC w konopiach włóknistych czy polskie uprawy medycznej marihuany w ramach instytutów, o ile zmiany te pozostawiają nadal wiele do życzenia to jest to jedyne co w mijającym roku udało się osiągnąć, a przecież poza CH próbowali też inni. Za sprawą spotkań wspomnianej podkomisji 02.08.2021 został zgłoszony projekt Ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

O efektach prac tejże podkomisji, które przełożyły się na realne zmiany, przeczytasz T U T A J.

cannabis house

Stowarzyszenie Cannabis House ma w zanadrzu jeszcze kilka dużych projektów, które się już dzieją i o których z pewnością Was niebawem poinformujemy.

7 komentarzy
  1. Bogdan Jot 3 lata ago
    Reply

    Ja od początku jestem wobec tego projektu sceptyczny. Powody wyłożyłem parę lat temu w kilku wpisach na moim blogu – gdyby ktoś chciał poczytać, to podaję linki (do wszystkich wpisów, żeby zainteresowani nie musieli szukać, choć oczywiście zapraszam do lektury także pozostałych tekstów): ● http://odklamywaniemarihuany.pl/o-medycznej-marihuanie-w-telewizorze/, ● http://odklamywaniemarihuany.pl/cannabis-house/, ● http://odklamywaniemarihuany.pl/cannabis-house-odpowiedzial/, ● http://odklamywaniemarihuany.pl/cannabis-house-2/, ● http://odklamywaniemarihuany.pl/oswiadczenie-cannabis-house/.

    Jedno oświadczenie CH zwróciło moją uwagę – na tyle, że pamiętam je po paru latach. Otóż dowiedziałem się z niego, że eksperyment firmowany przez CH już ruszył i w tej chwili trwają badania w grupie kontrolnej (czyli tej nieotrzymującej zioła)…

    No, ale ja im nie wróg, mocno życzę, żeby sprawa faktycznie ruszyła z miejsca (a czy w to wierzę, to już zupełnie inny temat).

    • Igor Romanescu 3 lata ago
      Reply

      Nie szkoda Panu trzymać do kogoś urazę przez tyle lat? Przecież to musi być ekstremalnie trudne żyć w napięciu i oczekiwaniu na czyjeś potknięcie i traktowanie jako okazję do wytknięcia palcem. Takie wzorce mogą wskazywać na syndrom stresu pourazowego nawet.
      Pozdrawiam serdecznie.

  2. Bartłomiej 3 lata ago
    Reply

    Nie dajcie sie nabrać, nawet jesli ten projekt ruszy to strasznie niemoralnym jest aby prowadzic zapisy przez lata i pozyskiwac pieniądze przez tysiace osób ktore naiwnie wierzą w to że zostana uczestnikami takiego badania. Wykorzystujecie naiwność osób które być może potrzebują pomocy, wyzyskujecie pieniądze jako „wpisowe” przez lata nie robiąc nic a co jakiś czas rzucając newsa na swoj temat aby pozyskać jeszcze więcej pieniędzy od ludzi, do ktorych nigdy więcej sie juz nie odezwie, no chyba ze po więcej pieniędzy. I zaraz kolejny, zupelnie „przypadkowy” Igor będzie bronił tej złodziejskiej bandy.

    • Konrad 3 lata ago
      Reply

      Stowarzyszenie Cannabis House istnieje od 2015 roku – dokładnie od 23 listopada – co daje nam 6 lat obecności z Wami i dla Was. Zaczynaliśmy w okresie,w którym słowo Cannabis było zakazane. Przeżyliśmy razem z całą branżą wszystkie możliwe wzloty i upadki tego okresu starając się działać w warunkach restrykcyjnych przepisów, zawsze zgodnie z prawem, chociaż czasami bolało. Mieliśmy swój udział w powolnej – ale jednak – zmianie postrzegania konopi i w jej powolnym ale systematycznym „odkryminalizowaniu”.
      Co roku od momentu powołania, publikowaliśmy raporty finansowe co wyróżniało nas w środowisku. Rozliczaliśmy się z każdej otrzymanej złotówki. Ze składek – za, które ogromne! dzięki naszym członkom – finansowaliśmy i finansujemy utrzymanie infrastruktury Stowarzyszenia koniecznej do prowadzenia działalności jak chociażby wynajęcie i prowadzenie biura. W razie konieczności finansujemy ekspertów prawa, a kiedy trzeba kadrę naukową potrzebną do prowadzenia badań.
      Wielokrotnie przekonywaliśmy się o tym, iż członkowie Stowarzyszenia doceniali i doceniają nasze działania oraz szanują to co robiliśmy i robimy.
      Pokonując wiele barier formalnych i nieformalnych, ucząc się na błędach swoich i cudzych, udało się nam w końcu uruchomić projekt, o którym mowa. Realizujemy go wspólnie z instytucjami naukowo-badawczymi oraz gronem doskonałych specjalistów i ekspertów. W badaniu może wziąć udział każdy kto w dniu rozpoczęcia ma ukończone 21 lat oraz kto oświadczy, iż konopie indyjskie używa dłużej niż 3 lata. Celem projektu jest ograniczenie czarnego rynku poprzez umożliwienie uczestnikom legalnego stosowania czystego (przebadanego laboratoryjnie) surowca w postaci suszu czy ekstraktu do waporyzacji. To pierwszy taki projekt w tej części świata, więc uczestnicy powinni być z siebie dumni.
      Przy tej okazji informujemy, iż wszystkie osoby, które były z nami w okresie przed 1 lipca 2021 roku, mają automatycznie przedłużane składki roczne, gdyż to tylko dzięki nim ten projekt doczekał się realizacji. Dziękujemy im za cierpliwość i zrozumienie.
      Osoby, które chcą zwrotu wpłaconych składek – prosimy kierować wiadomości mailowe na oficjalną skrzynkę podaną na stronie https://cannabishouse.eu.
      Stowarzyszenie funkcjonuje dzięki wpłatom własnym członków plus darowiznom od darczyńców, za które jesteśmy niezmiernie wdzięczni.

  3. Rulonxxx 2 lata ago
    Reply

    Dzień dobry
    Ale złodziejska inicjatywa cały czas przesuwają termin dostarczenia surowca do Polski, najpierw materiał medyczny leci później płynie jedno wielkie oszustwo!!!!

  4. Rulonxxx 2 lata ago
    Reply

    Dzień dobry
    Ale złodziejska inicjatywa cały czas przesuwają termin dostarczenia surowca do Polski, najpierw materiał medyczny leci później płynie jedno wielkie oszustwo!!!!

  5. Stanisław 2 lata ago
    Reply

    Dzień dobry, zostałem zaproszony do badania przez promotora. Powiedziano mi,że uczestnictwo jest bezplatne a w broszurze informacyjnej było napisane,że można zostac dobrowolnym sponsorem. Powiedziano mi rowniez,ze susz ma 20% thc. Po zalogowaniu sie na stronie trzeba dokonac oplaty 50zl by przejsc do regulaminu. Zaplacilem, nastepnie w regulaminie przeczytalem,ze susz ma 0.2 % thc czyli prawie nic. Po przeczytaniu regulaminu,by przejsc do kolejnej czesci badania wymagana jest oplata 300zł. Zrezygnowalem i poprosilem o zwrot pierwszej wplaty. Pani w CanabisHouse.eu byla bardzo chamska i uznala,ze to moj problem ze wplacilem pieniadze. Moj bank zajal sie juz sprawa i doradzil mi napisac opinię dla pozostalych osob. Uważać na ten projekt. Nie polecam stanowczo.

Zostaw komentarz

Twój email nie będzie opublikowany.

Może Ci się spodobać