lizaku z THC

„Marihuana może powodować zawał serca i zagraża zdrowiu” – czytamy na stronie jednego z polskich tabloidów. Artykuł opisuję historię starszego pana, który zjadł lizaka z THC a po jakimś czasie dostał zawału serca. Przedstawiając marihuanę jako niebezpieczną dla zdrowia czy nawet życia, redaktor pominął kilka ważnych „szczegółów”.

Przytoczoną przez Fakt historię 70-letniego pacjenta, na łamach „Canadian Journal of Cardiology”, opisali kanadyjscy naukowcy. Mężczyzna zjadł lizaka z dużą zawartością THC po czym, zapewne na skutek ataku paniki, dostał ataku serca. Cierpiał on na chorobę wieńcową i przyjmował leki na serce. Lizak z zawartością THC miał pomóc mu usnąć oraz uporać się z bólem. Po ok. 30-stu minutach nastąpił atak serca.

Co faktycznie zaszło?

Lekarze twierdzą, że nastapiło niespodziewane obciążenie organizmu przez lęk i halucynacje wywołane spożyciem dużej ilości THC. Pobudziło to układ nerwowy i zwiększyło pojemność minutową serca z tachykardią, nadciśnieniem i uwalnianiem katecholaminy (hormonu stresu).  Po stopniowym ustąpieniu działania THC, ból w klatce piersiowej ustał, a mężczyznę udało się uratować.

Manipulacja

Wspomniany tabloid pisze, że „marihuana może powodować zawał, zagraża zdrowiu”, i taki ma wydźwięk artykuł. Dodając do tego, że nie napisano o kilku znaczących faktach w całej tej historii, otrzymujemy zwykłą manipulację.

Starszy pan, który przyjmuje medyczną marihuanę na problemy z bólem oraz bezsennością, przyjął znacznie większą dawkę aniżeli ta, która została mu zapisana. Zamiast 7 mg, zażył blisko 100 mg THC. Taka ilość THC przyjęta doustnie mogła spowodować chwilowe przyspieszenie akcji serca, złe samopoczucie, atak lęku czy paniki, są to normalne i na ogół nie zagrażające bezpośrednio zdrowiu czy życiu reakcje na duże ilości THC. Szczególnie jeżeli są przyjmowane przez osoby, które marihuany używają rzadko lub w małych ilościach. Skutkiem spożycia sporej ilości THC przez starszego pana był chwilowy atak lęku i paniki oraz przyspieszenie akcji serca co doprowadziło do ataku. Jednak nawet lekarze przyznają, przyczyną zawału nie było THC samo w sobie, ale wywołany dawką lęk i panika. Marihuana nie jest w pełni bezpieczna dla każdego, jednak nie powoduje zawałów serca.

Pamiętajmy

Marihuana rekreacyjna to jedna z najbezpieczniejszych używek, marihuana medyczna to najbezpieczniejszy istniejący lek. Nie oznacza to jednak, że nie należy z nią uważać i że jest w pełni bezpieczna. Jeżeli u kogoś występują pewne przeciwwskazania – należy się pilnować. To jak z kolejkami górskimi, które są świetną rozrywką i zabawą, jednak nie zalecaną dla osób np. z epilepsją czy z chorobami serca. Dlatego tak bardzo potrzebna jest edukacja w tej sferze, aby ludzie mieli świadomość nie tylko plusów ale i możliwych zagrożeń związanych z używaniem marihuany.

Pamiętajcie też, że jeżeli wy lub ktoś w waszym otoczeniu kiedyś przyjmie za dużo THC, wystarczy się/go uspokoić, postarać się wyciszyć i trochę odczekać, a wszytko co złe minie.

Zostaw komentarz

Twój email nie będzie opublikowany.

Może Ci się spodobać