Świat Palaczy Świat Prawa i legalizacji ZIELONE NEWSY

WADA: Zioło pozostanie na liście substancji zakazanych

wada

WADA czyli Światowa Agencja Antydopingowa uznała niedawno, że zioło powinno pozostać na liście substancji zakazanych dla sportowców. Temat ten budzi w ostatnich latach spore kontrowersje. Swoje zdanie w tej kwestii w ostatnich latach zmieniły takie organizacje jak NBA czy NHL. Dlaczego WADA nie zmienia stanowiska oraz jaki jest limit THC dopuszczalny we krwi sportowców wg. organizacji? Oto więcej informacji.

WADA: Zioło pozostanie na liście substancji zakazanych

Marihuana, a raczej zakaz jej stosowania przez sportowców od lat budzi kontrowersje. Sportowcy od lat domagają się zdjęcia konopi indyjskich z listy substancji zakazanych dla sportowców i traktowanych jako doping. Wielu zawodowców powtarza, że marihuana jest dla nich istotnym środkiem do radzenia sobie z kontuzjami, bólem, problemami ze snem, stresem i innymi dolegliwościami powodowanymi uprawianiem sportu zawodowego, często na maksymalnych obrotach.

NHL czyli najbardziej prestiżowa liga hokeja na lodzie nadal wykonuje zawodnikom testy na marihuanę jednak pozytywny wynik nie niesie za sobą żadnych konsekwencji.

NBA czyli najbardziej prestiżowa i znana liga koszykarska na świecie zaprzestała testowania swoich graczy podczas pandemii. Tłumaczono to wtedy minimalizacją kontaktów międzyludzkich. Jednak już wiadomo, że trzeci sezon od zmiany przepisów, testy nadal nie będą wykonywane, a przedstawiciele związku koszykarzy NBA chcą, aby ten stan rzeczy się utrzymał.

Inaczej widzi to Światowa Agencja Antydopingowa

Według Światowej Agencji Antydopingowej korzystanie z marihuany jest „niezgodne z duchem sportu„. Aktualnie za stosowanie marihuany sportowcom grozi dyskwalifikacja od jednego do trzech miesięcy.

W ubiegłym roku ofiarą przepisów padła czołowa amerykańska sprinterka Sha’Carri Richardson, która z powodu pozytywnego wyniku testu na zawartość THC we krwi, nie mogła wziąć udziału w igrzyskach w Tokio. Zawodniczka w ten sposób radziła sobie z trauma po stracie matki. Sytuacja spowodowała dyskusję na temat zakazu ziela dla sportowców. Za zmianami optował także szef Światowej Atletyki (World Athletics)  – Sebastian Coe.

WADA uważa, że stosowanie marihuany jest, jak to określili – „niezgodne z duchem sportu”. Ale to nie wszystko bo oficjalne powody są 3: 1. zioło stanowi ryzyko dla zdrowia. 2. możliwość poprawy wyników sportowych, oraz 3. czyli wspomniany niesportowy duch konopi.

„Pytanie, jak należy postępować z THC w kontekście sportowym, nie jest proste. WADA jest świadoma różnorodności opinii i poglądów związanych z tą substancją na całym świecie. Prawo wielu krajów, a także szerokie międzynarodowe przepisy i polityki regulacyjne, wspierają utrzymanie obecnie konopi indyjskich na liście zakazanych środków.”

– powiedział sekretarz generalny WADA Olivier Niggli.

WADA uważa też, że dopuszczalny poziom THC w moczu  wynosi 150 ng/ml i jest na tyle wysoki, że jego przekroczenie wskazuje na częste stosowanie, albo znaczące osłabienie organizmu.

THC jest zabronione tylko podczas zawodów i tylko wtedy, gdy stężenie w moczu przekracza wspomniany próg 150 ng/ml. Próg ten został podniesiony w 2013 roku z 15 ng/ml.

Cały raport WADA o zmianach na 2023 znajduje się T U T A J. 

Zostaw komentarz

Twój email nie będzie opublikowany.

Może Ci się spodobać